Copyright © Pracownia Słoneczko
Design by Dzignine
niedziela, 4 maja 2014

Tilda na specjalne zamówienie

To moja druga tego typu panna. Jak już wspomniałam w tytule - na specjalne zamówienie dla koleżanki, która kolekcjonuje wszelkiej maści i rodzaju anioły. Przyszła właścicielka anioła bardzo kocha taniec i muzykę, postanowiłam więc połączyć jakoś obie te pasje w jedną całość. Panna ma około 50 cm wysokości i stoi na wykonanym ręcznie stojaku z drewna sosnowego bielonego bejcą i lakierowanego lakierem półmatowym.


Materiały z których została zrobiona: tkanina bawełniania: surówka, biała, beż w białe kwiatuszki, włosy syntetyczne, oraz wypełnienie poliestrowe poduszkowe. Spódniczka wykonana z tasiemki, gumki i tiulu. Kieckę można ściągnąć do prania, nie zalecam jednak prania włosów- podejrzewam, że mogły by się skołtunić- ciekawe jaki patent można by na nie wymyślić. Chyba powinnam opracować dla tych lalek peruki :)
Poniżej zbliżenie  na dość długie "tutu" parę skrzypiec wraz ze smyczkiem, korale, bransoletkę oraz kokardę we włosach.


Generalnie muszę jeszcze poćwiczyć, żeby być w 100 % zadowolonym z uszycia lali, ale w akcie tworzenia wpadłam na kilka patentów np. na przyszywanie włosów- te szyło mi się wyjątkowo nieudolnie pasemko po pasemku, a włoski śliskie i szycie nylonowymi nićmi nie jest proste bo jedno się ślizga po drugim.


Montaż skrzypiec też do najprostszych nie należał, ale ostatecznie z użyciem gumki przeźroczystej udało się jakoś je przymocować. Szycie getrów w takim rozmiarze też nie jest proste- ściągacz się strasznie rozciąga.  


Panna wyposażona jest w parę bawełnianych skrzydeł, poniżej widok na aniołka z tyłu.


Trzymajcie kciuki za każdą następną anielicę/anioła- mam nadzieję, że każda następna/y będzie jeszcze fajniejsza od tej...